Wilgotne ciasto marchewkowe z rodzynkami i polewą czekoladową

Witajcie :)

Ostatnio mam jakiegoś lenia pisarskiego i ciężko mi się zebrać do napisania postu, a że dzisiaj  naszła mnie chęć na ciasto marchewkowe z rodzynkami to postanowiłam je upiec i wrzucić przepis . Szybkie, proste w przygotowaniu z nutką korzenną, myślę że i Wam posmakuje.

Zapraszam do wypróbowania :)

Składniki :

4 jajka

1 szklanka cukru

1 łyżka przyprawy do piernika

kilka kropli olejku waniliowego lub ekstraktu

3/4 szklanki oleju

300 g mąki typ 550

2 duże marchewki około ( 350 g )

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 czekolada mleczna Milka

2 łyżki słodkiej śmietanki 30%

wiórki do posypania ciasta 

2  małe garści rodzynek

blaszka o wymiarach: 31/22

lub keksówka o zbliżonych wymiarach

Wykonanie :

Marchewkę myjemy, obieramy i ścieramy na średnich oczkach tarki. Jajka ubijamy z cukrem na gęsty kogel mogel.Mąkę przesiewamy z proszkiem i przyprawą do piernika, następnie dodajemy olej, olejek waniliowy i delikatnie mieszamy.Gdy składniki się połączą dodajemy startą marchewkę i rodzynki jeszcze raz delikatnie mieszamy łyżką. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy ciasto. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni i pieczemy około 45/50 minut do suchego patyczka. 

Ciasto wyciągamy z blaszki i odstawiamy do przestygnięcia.

Do miseczki wlewamy gorącą wodę i nakładamy na nią drugą mniejszą miseczkę szklaną lub metalową, łamiemy czekoladę, dodajemy 2 łyżki śmietanki i co jakiś czas mieszamy aż do rozpuszczenia. Następnie polewamy ciasto i posypujemy wiórkami kokosowymi.
 Życzę smacznego :) 
Asia