Witajcie :)
Nie znam osoby która by nie lubiła ciasteczek piegusek, pyszne, chrupiące z kawałkami czekolady i szybko znikające.Przepis znalazłam w książce Ani Starmach.
Zapraszam do wypróbowania :)
Składniki :
120 g masła
80 g cukru
1 jajko
250 g mąki + do podsypania
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
100 g pokrojonej w kosteczkę czekolady lub gotowe łezki czekoladowe
Wykonanie :
Miękkie masło ucieramy z cukrem, cukrem waniliowym i jajkiem, następnie przesiewamy mąkę z proszkiem, dodajemy czekoladę i zagniatamy ciasto. Stolnicę podsypujemy mąką, przekładamy ciasto i rozwałkowujemy na około 5 mm. Można też odrywać kawałki ciasta i formować kulki lekko je rozpłaszczając.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy ciasteczka w lekkich odstępach. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni i pieczemy około 12 minut.
Upieczone ciasteczka wykładamy na kratkę i pozostawiamy do przestygnięcia.
Smacznego :)
Cudne :) Uwielbiam takie ciasteczka
OdpowiedzUsuńwyglądają perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wyglądają nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne i równiutkie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńJak z pudełka, cudowne :)
OdpowiedzUsuń