Wendyjska Winnica, Dolina nadziei - Zofia Mąkosa

sierpnia 08, 2020

Wendyjska Winnica, Dolina nadziei - Zofia Mąkosa

Witajcie :)Cz wyobrażaliście sobie kiedyś dzień,w którym całe dotychczasowe życie zostaje zrujnowane? Przez ,co? Właściwą odpowiedzią byłoby, że przez chęć dominacji i władzy. Ale ludzie, którzy doświadczyli tych wydarzeń powiedzieli by raczej, że to ludzka nienawiść może zniszczyć życie wielu społeczności. 1 września 1939 roku wybucha 2 wojna światowa będąca początkiem końca wielu istnień, nadziei i marzeń o przyszłość, a także brutalnych doświadczeń wywierających piętno nie tylko na ciele ale i umyśle człowieka.Jeżeli chcielibyście choć odrobinę wczuć się w emocje i los ludzi, którzy przeżyli te surowe znamię życia, polecam Wam serię Wenedyjska Winnica. Cykl składa się z trzech powieści, Cierpkie grona, Winne miasto, oraz

Dolina nadziei Zofii Mąkosy.

Wszystkie wyszły z pod pióra tej wybitnej pisarki.

Dziś zachęcam Was do ostatniej części Wendyjska Winnica,pt: Dolina nadziei, kiedy to bohaterowie na nowo próbują

ułożyć sobie życie po brutalnych doświadczeniach jakie przyniosła wojna. W powieści poznajemy powojenne losy bohaterów trylogii , Matyldy, Ewy, Emila, Wandy i ich bliskich.

W roku 1948 Matylda Neumann opuszcza Zielona Górę i ukochanego Kazika próbując rozpocząć nowy rozdziała swojego życia. W chwili gdy odnajduje się pierwsza żona jej ukochanego kobieta podejmuje decyzję o wyjeździe do Niemiec. Doświadczenia przeszłości i podjęte decyzje nie dają spokoju, chcąc zapomnieć wspomnienia wciąż przywołują brutalne obrazy i sceny doświadczonych wydarzeń. Ewa Neuman kobieta o Żydowskich korzeniach, która w obawie oddaje dwóch synów na wychowanie czysto niemieckiej babce. Ryzykując życie zawsze jest przy chłopcach w trudnych dla nich momentach. Pięć miesięcy po zakończeniu wojny kobieta podejmuje pracę w punkcie poszukiwań . Daje jej to możliwość poszukiwania własnych synów, jednak stając twarzą w twarz z rzeczywistością, kobieta odkrywa że jej syn Arnold nie żyje. Już na samy początku los okazuje się brutalny. Czy bohaterowie zdołają ułożyć sobie życie? Jak potoczą się losy reszty członków rodziny? Tego Wam nie zdradzę, ale wspomnę że życie nie jest tylko usłane mrokiem i cierpieniem, po chwilach ciemności przychodzi światło, którego nie widać a działa w naszym sercu torując drogę do przyszłości.

*******************************************

Powieść jest bardzo interesująca, przybliża nam doświadczenia Niemców i Polaków podczas wojny i po jej zakończeniu.

Niezależnie od narodowości, każdemu trudno się odnaleźć w nowym świecie. Każdy przeżywa trudności, pustkę,niepewność.

Brak żywności, pracy, mieszkań, piętno przeszłości i dążenie do nowego życia - to wszystko znajdziecie w powieści Zofii Mąkosy.

Nie jest to książka którą lekko się czyta. Daje dużo do myślenia, bo jest bardzo realistyczna. Musicie być przygotowani na wiele brutalnych opisów, jest ona jednak warta polecenia.
Wywiera wiele sprzecznych emocji, bo przyznam się że nie zawsze zgadzałam się z wyborami bohaterów.