Pieczeń z cukini

Witajcie :)

Dawno mnie tu nie było,ale jak pisałam wcześniej w okresie letnim tak będzie, dużo pracy a i te upały wszystkich chyba wykańczają że nic się nie chce. Dzisiaj mam dla Was szybki i prosty przepis  na pieczeń z cukini z żółtym serem i papryczką chili. Dzięki papryczce pieczeń nie jest mdła, wybornie smakuje na ciepło jak i na zimno. Jeśli macie nadmiar cukini i nie wiecie co z niej zrobić wypróbujcie ten przepis może akurat przypadnie Wam do gustu :)

Zapraszam :)

Składniki :

900 g cukini może być jasna lub ciemno zielona nie przerośnięta bez pestek

220 g sera żółtego 

1 nie pełna szklanka kaszy manny

4 jajka

1/2 papryczki chili

2 ząbki czosnku

2 kopiaste łyżki miękkiego masła

3 cebule czerwone małe

1 łyżeczka suszonej bazylii

1 łyżeczka czerwonej papryki
1 łyżeczka ziół proansalskich

płaska łyżka pieprzu

1 łyżka domowej wegety lub sól do smaku

keksówka o wymiarach :30/15 cm

Wykonanie :

  Cukinię myjemy i ścieramy na tarce jarzynowej o średnich oczkach, następnie przekładamy na sito i odstawiamy na kilka minut.Cebulę obieramy i drobno siekamy, następnie podsmażamy na maśle. Ser ścieramy na tarce o średnich oczkach, papryczkę miksujemy w blenderze z czosnkiem.

Do dużej miski przekładamy odciśniętą z nadmiaru soku cukinię, dodajemy starty ser, papryczkę z czosnkiem,przyprawy i kaszę mannę, wszystko mieszamy i przyprawiamy ewentualnie do smaku, solą lub pieprzem, według uznania. Jajka ubijamy na gęsty kogel mogel i wlewamy do masy, jeszcze raz wszystko dobrze mieszamy.

Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy masę i wyrównujemy. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180/190 i pieczemy na złoty kolor. Moja pieczeń piekła się ponad godzinę.

Pieczeń razem z papierem wyciągamy z blaszki i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia najlepiej na kratkę.

Podajemy na ciepło lub zimno jak wolicie.

Życzę smacznego :)

Asia.