Mam dzisiaj dla Was propozycję pysznego sernika straciatella, z malinami i galaretką na sucharkowo kakaowym spodzie, myyy pycha. Ten ciasto deser jest prosty w przygotowaniu i nie można go zepsuć :)
Zapraszam do wypróbowania i życzę miłego weekendu :)
Składniki :
1 kg serka waniliowego w wiaderku
1/2 szklanki cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 tabliczka gorzkiej czekolady
500 ml śmietany kremówki 30%
40 g żelatyny
1/2 szklanki wody
około 25 malin
2 galaretki czerwone
700 ml przegotowanej wody
Spód :
400 g sucharów
2 cukry waniliowe
2 łyżki kakao
180 g masła miękkiego
2 łyżki cukru
tortownica o wymiarach 25/25
Wykonanie :
Suchary zmielić z cukrem i cukrem waniliowym, następnie dodać miękkie masło i kakao, zagnieść ręką. Tortownicę wyłożyć spód papierem do pieczenia lub złotkiem, przełożyć masę sucharową i dobrze ubić. Podpiekać w temperaturze 180 stopni około 15/ 17 minut, wierzch ma być lekko chrupiący.
Upieczony spód pozostawić w tortownicy, będziemy na niego wykładać ser.
Czerwone galaretki rozpuścić w 700 ml przegotowanej gorącej wody i dobrze wymieszać. Odstawić do lekkiego stężenia.
Żelatynę rozpuścić w 1/2 szklanki zimnej wody i odstawić do napęcznienia. Śmietanę kremówkę ubić z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Do miski przełożyć serek, następnie dodać ubitą śmietanę. Żelatynę podgrzać aby się rozpuściła dodać około 2 łyżek śmietany i wymieszać, następnie przełożyć do masy serowo śmietanowej i dobrze wymieszać mikserem.Czekoladę drobno posiekać i dodać do sera, wymieszać. Masę serową wyłożyć na zimny spód sucharowy, następnie ułożyć maliny i zalać tężejącą galaretką.
Odstawić do lodówki najlepiej na noc.
Smacznego :)
wygląda obłędnie... mmmm.. :)
OdpowiedzUsuńNo, no, Asiu, serniczek jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko:)
UsuńPyszny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :)
UsuńPysznie wyglada, ja też dziś mam serniczek
OdpowiedzUsuńPiękne ciacho , swojska straciatella .Bardzo lubię popularne desery.A można samemu sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńAsiu super ciacho, lubię takie ciasta bardzo :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko:)
OdpowiedzUsuńWspaniały serniczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKusisz ogromnie takimi pysznościami ;) Serniczek prezentuje się przeapetycznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu :)
Usuńwygląda niesamowicie pysznie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja Asiu. Zapisuję do zrobienia na jesień. Ja mam swoje jesienne malinki i zawsze szukam przepisów na ich wykorzystanie :)
OdpowiedzUsuńAguś cieszę się że przepis się podoba :)
UsuńNiezły pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAh uwielbiam takie ciasta! :)
OdpowiedzUsuńKawałka dobrego serniczka to ja nigdy nie odmówię :)
OdpowiedzUsuńPychota Asiu :)
Dziękuję Kasiu :)
UsuńAle cudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAsiu serniczek wygląda wyśmienicie 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu :)
Usuń