Witajcie :)
Ostatnio jakoś tak wychodzi że mam mało czasu na blogowanie i robienie zdjęć z potraw które przygotowuję sami wiecie ile to czasu pochłania, teraz w okresie letnim tak właśnie będzie :) ale oczywiście co jakiś czas postaram się coś dodać.
Dzisiaj gulasz niby prosty ale pyszny z dodatkiem chili sin carne Bonduelle i przyprawami Galeo. Można go podać z ziemniakami, ryżem czy kaszą co lubicie i na co macie czas.
Zapraszam :)
Składniki :
około 700 g karkówki
1 cebula
1 puszka chili sin carne Bonduelle
1 łyżka przyprawy do mięsa wieprzowego Galeo
1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu Galeo
1łyżeczka ziół prowansalskich
2 łyżeczki soli
kilka igiełek świeżego rozmarynu
kilka listków tymianku i oregano
1/2 łyżeczki chili w proszku
1 łyżka czerwonej papryki
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
1/4 szklanki oleju
około 1 l bulionu np z rosołu lub wody
Wykonanie :
Mięso myjemy, osuszamy ręczniczkiem papierowym i kroimy w grubszą kostkę. Cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę.Wszystkie przyprawy mieszamy ze sobą razem z cebulą i czosnkiem, dodajemy do oleju i nacieramy mięso, następnie odstawiamy na kilka minut do przegryzienia smaków. Głęboki rondel rozgrzewamy, wykładamy mięso i chwilę podsmażamy, następnie wlewamy bulion i dusimy na małym ogniu około 30 minut. Następnie dodajemy cała zawartość chili con carne, mieszamy uzupełniamy ewentualnie płyn i dusimy nadal aż mięso będzie miękkie. Na samym końcu przyprawiamy jeszcze ewentualnie do smaku solą lub pieprzem.
Ilość sosu zależy od Waszego zapotrzebowania, jeśli za szybko odparuje można dodać jeszcze wody lub bulionu.
Ja swojego sosu już nie zagęszczałam bo był akurat ale jeśli płynu daliście więcej możecie zagęścić go łyżeczką maki ziemniaczanej rozmieszanej w 1/2 szklanki wody, wlewamy do sosu i chwilę gotujemy.
Życzę smacznego :)
Ma taki piękny, słoneczny kolor !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPysznie i bardzo apetycznie. I te kolorki, ale bym zjadła. Idealne danie dla zabieganych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana , tak to szybkie i pyszne danie dla zabieganych :)
UsuńMuszę spróbować tego przepisu. Gulasz wyszedł bardzo ostry?
OdpowiedzUsuńWitaj Kamilo :) właśnie że nie jest ostry , wszystko zależy ile dodasz chili w proszku a chili sin carne Bonduelle jet raczej łagodne :)pozdrawiam :)
UsuńNajfajniejsze gulasze są w wersji na ostro :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Małgosiu :)
UsuńBardzo lubimy to danie :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie :)
OdpowiedzUsuń