Kochani :) niedziela to oczywiście musi być ciasto, u mnie dzisiaj karpatka z kremem budyniowo-tiramisu na życzenie moich pociech :) ciasto jest proste w przygotowaniu i nie potrzeba do niego dużo składników.
Zapraszam do wypróbowania :)
na ciasto parzone :
2 szklanki mąki typ 550
2 szklanki wody
250 g margaryny np: Kasia
1 cukier waniliowy
8 jajek
krem:
1l mleka
3 budynie waniliowe Winiary z cukrem
1 łyżka kopiasta mąki
1 cukier waniliowy
3 łyżki masy krówkowej tiramisu
250 g miękkiej margaryny
blaszka duża piekarnikowa
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy margarynę i cukier waniliowy, gdy wszystko się rozpuści dodajemy mąkę i energicznie mieszamy najlepiej kulą.Ciasto ściągamy z ognia i odstawiamy do przestygnięcia. Zimne ciasto przekładamy do misy miksera ciągle mieszając dodajemy po jednym jajku, masę ucieramy co najmniej 5 minut, ma być gładka.Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, ciasto dzielimy na pół i każdą porcję rozprowadzamy równomiernie na blaszce. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 stopni i pieczemy każdy blat na złoty kolor tak około 25/30 minut, wiadomo jednak że każdy piekarnik piecze inaczej i ten czas należy kontrolować.
Do garnka wlewamy połowę mleka i zagotowujemy, w drugiej połowie rozpuszczamy budynie, mąkę i cukier waniliowy. Wlewamy do gotującego mleka, gotujemy tak długo aż zgęstnieje. Budyń przykrywamy folią i odstawiamy do przestygnięcia. Zimny budyń ucieramy z margaryną i masą tiramisu.Gotowy krem wykładamy na jednym blacie ciasta i przykrywamy drugim. Wierzch oprószamy cukrem pudrem. Odstawiamy na godzinkę do lodówki.
Życzę udanych wypieków i smacznego :)
Asia.
Nie jadłam karpatki od jakiś 10. lat i chyba w końcu mi się jej zachciało;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) Jedno z lepszych ciast :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMój syn uwielbia to ciasto, muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWspaniałe ciasto i tak jak koleżanka napisała jedno z lepszych dodam tylko które nigdy się nie znudzi http://moje-wyroby.blog.pl/
OdpowiedzUsuńNa karpatkę nie trzeba mnie namawiać. Ciekawa masa :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Aguś :)
UsuńAsiu karpatka wygląda wspaniale. Muszę i ja kiedyś upiec bo ciągle z tym zwlekam a bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOjej... Moje ulubione ciasto! <3 Nigdy nie potrafię odmówić! A tu jeszcze krem budyniowy-tiramisu. Niebo! <3 Serdecznie pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuń