Biszkoptowy puszek dla leniwych

Dzień dobry :)

Czasami tak jest że chce nam się coś słodkiego do kawy ale czasu i chęci brak. Najlepiej gdyby ktoś je za nas upiekł :)

Dzisiaj mam dla Was błyskawiczne ciasto tak delikatne że rozpływa się w ustach i szybko znika z talerzyków.

Jest proste i nie może się nie udać.

Zapraszam :)

Składniki:

5 jajek

3/4 szklanki cukru

1 szklanka mąki tortowej

2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej

3 łyżki oleju 

1 łyżka przegotowanej wody

1 kopiata łyżeczka proszku do pieczenia

650 ml śmietany kremówki 30 %

1 cukier waniliowy

3 płaskie łyżki cukru lub do smaku   

2 galaretki brzoskwiniowe lub jakie macie

500 ml przegotowanej wody

Blaszka tradycyjna duża

Wykonanie:

Białka ubijamy na sztywno z cukrem i cukrem waniliowym, następnie ciągle mieszając dodajemy po jednym żółtku.

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i mąką ziemniaczaną, przesiewamy partiami przez sito delikatnie mieszając szpatułką.

Następnie dodajemy olej i wodę również delikatnie mieszamy.

Spód blaszki wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy ciasto.Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni i pieczemy do suchego patyczka. Mój piekł się około 25 minut.

Galaretkę rozpuszczamy w przegotowanej wodzie i odstawiamy do delikatnego stężenia.Śmietanę ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym, następnie wlewamy galaretkę i jeszcze raz wszystko dobrze mieszamy.

Pamiętajcie jednak żeby tej śmietany nie przebić bo zrobi Wam się masło. 

Biszkopt przecinamy na pół, spodnią część wkładamy do blaszki, wykładamy 3/4 masy i przykrywamy drugim blatem ciasta.

Wierzch smarujemy resztą masy. Ja na wierzch ciasta starłam dwa wafelki Grześki ale Wy możecie posypać je czym wolicie, wiórkami, płatkami migdałowymi czy czekoladą.

Ciasto odstawiamy na kilka godzin aby dobrze stężało.

Życzę smacznego :)