Bananowiec z masą śmietanowo - agrestową.

Witajcie :) Chciałam Was dzisiaj zaprosić na pyszne i proste ciasto, w sumie miało go nie być bo rozłożyła mnie grypa i miałam nic nie piec, ale jak to mówią dobra gospodyni nie może zostać na niedzielę bez ciasta :)
Więc jakoś się zebrałam i stworzyłam coś takiego :) Do ciasta użyłam mąki Młynów Stoisław.
Zapraszam do wypróbowania :) 

Składniki :

2 szklanki mąki pszennej koszalińskiej typ 500 Młynów Stoisław
1 szklanka cukru
5 jajek
1 cukier waniliowy
2 łyżki oleju
1/4 szklanki śmietanki 12 %
2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 l śmietany kremówki 30 %
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
3 galaretki agrestowe
4  szklanki wody 

8 długich bananów
4 łyżki dżemu malinowego

Blaszka o wymiarach 27/36 cm

Wykonanie ciasta:

Białka ubijamy ze szczyptą soli, cukrem i cukrem waniliowym, następnie dodajemy po jednym żółtku, olej, śmietankę i przesiewamy mąkę z proszkiem wszystko delikatnie mieszamy.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy ciasto.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni do suchego patyczka.

Wykonanie masy :

Galaretki rozpuszczamy w 4 szklankach przegotowanej wody i odstawiamy do lekkiego stężenia. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, następnie stopniowo dodajemy galaretkę i mieszamy.  

Ciasto przecinamy na pół i przekładamy do blaszki.Spód ciasta smarujemy 4 łyżkami dżemu malinowego ja użyłam swojego domowego. Na dżemie układamy przecięte na pół banany, na bananach rozprowadzamy masę śmietanowo-galaretkową z tym że zostawiamy około 1/4 do udekorowania wierzchu ciasta. Masę przykrywamy drugim plackiem, wierzch smarujemy resztą masy.
Ja na masie poukładałam jeszcze jagody ale jeśli ich nie macie to nie musicie ich dawać. Ciasto wkładamy do lodówki najlepiej na noc. Gotowe ciasto kroimy wzdłuż boku wtedy wyjdą nam ładne kawałki banana w cieście.

Smacznego :)